Analiza Przypadku i Wskazówki Krok, Po Kroku. Zobacz Jak Zrobić To Bez Głodowania. Nawet Jedząc Słodycze i Hamburgery.
Z Sylwią współpracujemy od 5 miesięcy. Zgłosiła się do mnie, ponieważ – jak sama twierdzi, chciała w końcu poczuć się atrakcyjnie, czuć się dobrze w swoim ciele, jak kobieta. Jej marzeniem było wyjść na plażę w bikini i czuć się bosko. Móc założyć fajne, dopasowane ciuchy i przestać wstydzić się swojego ciała.
Sylwia o sobie na początku pisała tak:
“Chciałabym dojść do 65 kg. Wszyscy mi mówią, że nie wyglądam na te prawie 82 kg bo jestem dość zbita ale ja się z tym bardzo źle czuję. Nie jestem pewna siebie, nie czuję się atrakcyjna mimo, że mąż twierdzi że mu się podobam. Ale ja chcę podobać się sobie. I wiem że doskonale wiesz o co mi chodzi. Chcę być pewna siebie, mieć dużo energii, móc założyć fajne ciuchy i wyglądać w nich bardzo dobrze.”
Jestem niezmiernie szczęśliwa, że udało się spełnić marzenie Sylwii, aby “wyjść na plażę w bikini i czuć się bosko”. Osiągnęłyśmy pierwotnie zakładane 65kg .
Fajnie, że mogłam w tym pomóc, dzięki swojej wiedzy. Dziękuję też Sylwii za to, że zgodziła się uchylić rąbka tajemnicy i podzielić z Wami swoją historią. Mam nadzieję, że dla wielu osób będzie to inspiracja, a wskazówki z tego artykułu, okażą się pomocne.
Spis Treści
Nieudane Próby Odchudzania
Poprzednie doświadczenia podopiecznej, jeśli chodzi o odchudzanie, nie były zbyt przyjemne. Nie dziwie się, że na początku była trochę sceptycznie nastawiona i nie wierzyła w swoje możliwości. Przez 2 lata uczęszczała do pewnej znanej firmy dietetycznej, w której musiała kupować tonę suplementów. Przez 2 lata schudła z nimi 10 kg… A potem zaczęło przybywać.
Ciekawe dlaczego, jak myślicie?!
Gdy nie było już efektów, nie udawało się osiągnąć wymarzonej wagi – poddawała się. To naturalne, bo nikt nie chce się starać, poświęcać energii, czasu i pieniędzy, gdy nie widać rezultatów…
Wtedy Sylwia zrobiła badania laboratoryjne i okazało się…
Ile ja już słyszałam takich wymówek ‘’jestem przy kości bo mam Hashimoto’’ i nic się z tym nie da zrobić [KŁAMSTWO wynikające najczęściej z braku wiedzy].
"Od kiedy pamiętam, zawsze się odchudzam"
Jak pisze o sobie podopieczna ‘’w sumie, od kiedy pamiętam, zawsze się odchudzam’’.
Bardzo dużo jest takich dziewczyn. Zresztą znam to, bo sama kiedyś tkwiłam w tym błędnym kole. Ze swojego doświadczenia i z pracy z podopiecznymi wiem, że jeśli jesteś w podobnej sytuacji, czyli na diecie odkąd się urodziłaś, a wymarzonych efektów brak – to po prostu nie trafiłaś jeszcze na osobę, która poprowadzi Cię w odpowiedni sposób.
Co Dokładnie Zrobiłyśmy Aby Schudnąć?
W tym artykule opiszę dokładnie, jak przebiegała współpraca z Sylwią. Co dokładnie zrobiłyśmy, krok po kroku, aby uzyskać taki efekt. Jeśli masz hashimoto, syndrom metaboliczny, PCOS, albo po prostu łatwo tyjesz, a ciężko chudniesz, to czytaj dalej. Już za chwilę poznasz wiele wskazówek, które pokażą Ci jak mimo to uzyskać wymarzoną sylwetkę.
Nie zawsze efekty były widoczne od razu, bywały wzloty i upadki. Niech przeczyta go każda dziewczyna przez, której głowę przechodzą myśli, że chce się poddać lub w ogóle nie podejmować wyzwania.
Oporne partie, kto ich nie ma…
Jabłka, gruszki itp. – każda figura jest trochę inna i my kobiety mamy oporne miejsca w ciele, których nie lubimy. Największym problemem Sylwii to dół brzucha i uda. Ze swoich doświadczeń z odchudzaniem wie, że zawsze smukleją na ostatnim miejscu.
Niestety trudno pozbyć się tych opornych miejsc. Podstawowym problemem jest fakt, że nie ma czegoś takiego, jak miejscowe spalanie tkanki tłuszczowej. Więc musi nastąpić po prostu ogólna redukcja tłuszczu w ciele, bo im szczuplejsze jesteśmy, tym mniejsze są te ‘’oporne miejsca’’.
Jest to jedyny sposób.
Więc przejdźmy do tego, jak to zrobić, krok po kroku.
Błędy w Dotychczasowej Diecie
Zawsze powtarzam podopiecznym, że dieta to 70% sukcesu. Aktywność fizyczna pomaga generować deficyt i tym samym spalać tkankę tłuszczową szybciej, więc jest bardzo potrzebnym narzędziem, jednak nie ma konkretnych ćwiczeń na spalanie tłuszczu z tego i tamtego miejsca.
Zaczęłam więc pracę z Sylwią od przeanalizowania dotychczasowego jadłospisu, by wyeliminować podstawowe błędy, zadbać, by organizmowi nic nie brakowało, uzupełnić najbardziej niedoborowe pierwiastki w hashimoto.
Pytam też o preferencje smakowe podopiecznych po to, by jak najbardziej dopasować dietę również w tej kwestii. Według mnie w 80% od tego zależy, czy ktoś stosuje się do jadłospisu, czy nie.
Jeśli dieta odpowiada preferencjom smakowym, wprost nie możesz się doczekać kolejnego posiłku! Nie kusi Cię, by robić odstępstwa, gdy na co dzień masz ulubione posiłki. Zależy od tego, co lubisz – naleśniki, placuszki, a może bardziej fast foodowe typu zdrowa pizza, burrito itp. Dietę skomponowaną w ten sposób, którą przygotowujesz szybko – można stosować z przyjemnością, w porównaniu do jedzenia przez cały czas kapusty, grejpfrutów, koktajli niepodobnych do niczego…
W dotychczasowej diecie klientki była masa błędów:
- Pieczywo pszenno-żytnie na śniadanie z pomidorem.
- Same owoce (podnoszą glukozę we krwii, dobrze jest dodać węglowodany złożone i źródło tłuszczu, by wyrzut insuliny nie był aż tak wysoki i aby być bardziej sytym przez długie godziny).
- Makaron lub naleśniki z dżemem.
- Kanapka z pomidorem.
- Słabość do słodyczy.
- Zbyt wiele nabiału.
Moja odpowiedź:
- Brak równowagi między produktami zbożowymi, a innymi ważnymi makroskładnikami w diecie.
- Zbyt dużo alergenów (gluten, nabiał, cukier).
- Za mało warzyw i tym samym witamin i minerałów.
- Kompozycja posiłków nie jest oparta o indeks sytości i gęstość energetyczną, w związku z czym - znacznie wpływa to na poczucie sytości po posiłku.
- Przywrócenie równowagi i odpowiednie zbilansowanie obniży chęć na niezdrowe słodycze.
- Zamiast rezygnować z przyjemności, należy wprowadzić zdrowsze i mniej kalorycznie zamienniki.
Połowa Sukcesu - Znaleźć Przyczynę
Czy to w przypadku Hashimoto, czy innych problemów, połową sukcesu jest znaleźć przyczynę problemu.
KLUCZOWE jest indywidualne podejście do każdego przypadku.
O ile mamy pewne schematy postępowania w danych chorobach, które działają, to do każdego przypadku trzeba jednak podejść bardziej holistycznie. U każdego choroba może przebiegać zupełnie inaczej. Wiele zaburzeń może być ukrytych.
Jestem dietetykiem i trenerem online. U każdego podopiecznego biorę pod uwagę przynajmniej kilkadziesiąt czynników, zanim rozpiszę indywidualny trening i dietę.
Niestety – większość diet z apek, gazet, internetu, czy gotowców wysyłanych przez pseudo-dietetyków, w żaden sposób nie rozwiązuje przyczyn problemów. Dlatego osoby nawet z prostymi zaburzeniami metabolicznymi, nie mogą w ten sposób uzyskać trwałych rezultatów.
Czy Wiesz co Ciebie Powstrzymuje?
Przyczyna może leżeć całkiem gdzie indziej u dwóch różnych osób. Każdy z Nas jest inny, mamy różnie działające układy odpornościowe, inną budowę genetyczną, inną mikroflorę. Aby dobrze zrozumieć i rozpracować każdy przypadek podopiecznej, muszę zebrać wszystkie informacje. Przeanalizować cały wywiad, aby zrozumieć, co dzieje się w organizmie. Zrozumieć jaka jest przyczyna problemu i dać jej narzędzia poprawy zdrowia, co w konsekwencji wpływa na wszystkie dziedziny życia (poziom energii, jakość skóry, a za tym idzie wymarzona sylwetka).
Czasami jesteśmy przyzwyczajeni do pewnych zachowań, które z pozoru wydają się błahostką, a które zupełnie nam nie służą takie, jak np. podjadanie. Już eliminacja tych drobnych rzeczy sprawia, że czujemy się o niebo lepiej. Stan zdrowia, samopoczucie i sylwetka zmieniają się. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak małe, drobne i prawie niezauważalne zmiany mogą pozytywnie wpływać na jakość życia.
Niestety często moje podopieczne pukają od drzwi do drzwi “specjalistów”, którzy nie mają zbyt wiele do powiedzenia. Postępują schematycznie, bez indywidualizacji, a ich największą i czasem niestety jedyną wartością, jaką dają drugiemu człowiekowi jest leczenie farmakologiczne.
Terapia hormonalna jest oczywiście bardzo ważna, bo wpływa na uzupełnienie i wyrównanie poziomu hormonów, jednak nie powstrzymuje w żadnym stopniu produkcji przeciwciał. Brać hormony i nie zmieniać przy tym stylu życia, diety, emocji, to tak, jak wyczyścić sobie podłogę i za chwilę przejść po niej w brudnych butach. Niestety.
Leczenie hormonami jest WAŻNE, ale to tylko połowa sukcesu. Problem należy usunąć u źródła. Znaleźć przyczynę, z której wynikają konsekwencje i ją wyeliminować.
Przyczyny Hashimoto
- Nadmiar, jak i niedobór jodu w diecie
- Niedobór selenu
- Otyłość i nadwaga
- Infekcje i stosowanie niektórych leków
- Przewlekły stres
- Przetrenowanie
- Dieta bogata w produkty prozapalne
- Niedobór snu
Szybki Wymarzony Rezultat, Bez Katowania Się
Dieta przy chorej tarczycy powinna zakładać minimalny deficyt kaloryczny. Redukcja sama w sobie jest stresem dla organizmu, więc nie powinniśmy stresować jej zbyt wielkimi restrykcjami. W takim przypadku zalecam deficyt nie większy niż 400 kcal na dobę, co pozwala uzyskać stopniowe, ale dzięki temu trwałe i jak widać na załączonym obrazku OSZAŁAMIAJĄCE rezultaty.
Przy 3 treningach w tygodniu i aktywności spontanicznej na poziomie 10 tys. kroków dziennie – nigdy nie zeszłyśmy z Sylwią poniżej 1800 kalorii.
Dostosowałam dietę Sylwii do jej aktywności fizycznej pod względem makroskładników i mikroelementów, ponieważ jest to pierwsza deska ratunku. Zamiast ogromnej ilości zbóż i nabiału, jak relacjonowała podopieczna – zadbałam o:
- Odpowiednią podaż białka
- Wprowadziłam dużo warzyw i owoców o niskiej zawartości cukru, dzięki temu dieta stała się bogata w substancje odżywcze, które są najbardziej niedoborowe przy chorobach tarczycy takich, jak selen, cynk, witaminy z grupy B
- Eliminacja cukru oraz toksyn
- Oparłam jadłospis o naturalne składniki
- Dobór wody jest także bardzo ważne, ponieważ średniozmineralizowana jest cennym źródłem wapnia i magnezu - taką też polecam wybierać
Picie odpowiedniej wody w odpowiednich ilościach = wyzbywanie się wody i cellulitu z organizmu, co u Sylwii było dość dużym problemem, jak sama wspomina :
“U mnie tłuszcz mam wrażenie rozkłada się równomiernie. Ale największy problem to brzuch i uda. I jeśli jeszcze z brzucha coś spada czasem, to z udami jest u mnie najciężej. No i z dolną partią brzucha. Cellulit mam na udach i brzuchu również“
Skąd Burgery w Diecie?
Bardzo ważny jest też aspekt psychologiczny, ponieważ wszyscy ‘’jemy oczami’’.
Sylwia , tak jak inne kobiety, które są po przejściach, mają bogatą historię związaną z nieudanymi, restrykcyjnymi dietami – ma przeświadczenia, że odchudzając się, musimy jeść jałowo, nudno, niesmacznie i w kółko to samo. Właśnie stąd efekt jojo, bo przecież kto całe życie będzie się żywił waflem i sałatą?
Moim celem przy współpracy z dziewczynami jest wdrożyć taki styl żywienia, który jest LUBIANY przez nią samą na tyle, że nie trzeba z niego rezygnować.
Stąd np. w diecie BURGERY, które odpowiednio przygotowane są nie tylko smaczną, zdrową alternatywą dającą sytość na długo, ale też zapewniają organizmowi szereg witamin i minerałów. Dzięki temu organizm z hashimoto lepiej funkcjonuje. Ma więcej energii do życia i na trening, co odzwierciedla się powrotem do homeostazy. A za tym idzie utrata kilogramów, lepsze samopoczucie i wymarzona sylwetka.
Jeden z przepisów w diecie Sylwi:
Sylwia (tak jak wszystkie moje podopieczne) miała 7 dniową indywidualną zbilansowaną dietę, wraz z listą zakupów, rozpisanymi posiłkami i sposobem przygotowania. Wszystko dobrane tak, aby było smacznie, jadła to co lubi i szybko się przygotowywało posiłki.
Drobne korekty nanosiłyśmy na bieżąco. Co miesiąc zmienialiśmy jadłospis, aby dopasowywać go do zmian w sytuacji i wprowadzać urozmaicenie. Na tym między innymi polega współpraca z dietetykiem i trenerem online
Skuteczny Trening w Domu
Wszystkie te działania, choć bardzo proste i często ‘’niewidzialne’’ okiem podopiecznej- odpowiednio dobrane pod dany przypadek, przywracają równowagę hormonalną.
Aktywność fizyczna w tym przypadku powinna być odpowiednio wyważona. Zawsze powtarzam swoim podopiecznym, że więcej nie znaczy lepiej. Nie powinniśmy doprowadzać do przetrenowania, gdyż obniżyłoby to działanie tarczycy. Należy dbać o regenerację.
Wprowadziłam Sylwii trening 3x w tygodniu dostosowany do jej możliwości. Jako, że była osobą początkującą i nie mogła przeznaczać na trening miliona godzin w tygodniu (włącznie z dojazdem do klubu fitness i całą otoczką związaną z prysznicem, przebieraniem itp):
- Ćwiczenia z gumami i drobnym sprzętem w domu
- Nieduża ilość jednostek cardio
- Zrezygnowałyśmy z treningu ‘’do upadku’’, ponieważ mocno obciąża układ nerwowy, obniża zdolność regeneracji, co wpływa negatywnie na pracę tarczycy.
Ciężkie treningi w tym przypadku skutecznie oddalają od wymarzonej sylwetki, doprowadzają do wzrostu poziomu kortyzolu i zwiększenia masy ciała. Postawiłyśmy na jakość, a nie na ilość.
Zamiast trzepać ogromną ilość cardio, zachęciłam Sylwię do spacerów, wykonywania 10 000 kroków dziennie w przyjemny sposób, typu: postaw samochód nieco dalej od miejsca docelowego, przejdź się do sklepu, zamiast jechać, skorzystaj z windy zamiast ze schodów, wybierz się na przyjemny spacer. Tylko Ty i Twoje myśli .
Działająca Suplementacja
Podstawą skutecznej suplementacji jest odpowiednio dobrana dieta. Suplementy stanowią jedynie uzupełnienie. Bardzo często ludzie kupują suplementy ‘’zamiast’’, licząc, że zdziałają one cuda. Kolejność jednak powinna być następująca:
- Dieta uzupełniająca składniki odżywcze
- Aktywność fizyczna
- Sen i regeneracja
- Suplementy
Zapamiętaj sobie tą kolejność i nigdy odwrotnie. Suplementacja nie przyniesie korzyści, jeśli nie zmienimy swojego działania w tych podstawowych płaszczyznach i nadal będziemy się żywić po prostu źle.
Jednak odpowiednio dobrane suplementy do osoby, w połączeniu z dietą – są taką wisienką na torcie. Ostatnim klockiem tej układanki, a wszystko to razem w połączeniu działa właśnie cuda.
Witamina D
Stymuluje wydzielanie cytokin przeciwzapalnych, wpływa na regulację proliferacji komórek układu immunologicznego. Pojawia się coraz więcej badań, które potwierdzają jej ważność w kontekście prawidłowego funkcjonowania tarczycy. Potwierdzono, że wiele osób chorujących na choroby autoimmunologiczne mają zdecydowanie niższe stężenie witaminy D. [1]
Omega 3
Z racji potencjału przeciwzapalnego diety, istotne jest włączenie kwasów omega 3. [2] Ponad 90% kobiet chorujących na autoimmunologię ma niedobory tych kwasów. [3] Suplementacja omega 3 łagodzi objawy stanu zapalnego, poprawia kondycję włosów i stanu skóry, poprawia gospodarkę lipidową, zmniejsza uczucie znużenia, czyli wpływa pozytywnie na większość objawów występujących w Hashimoto.
Żelazo
Objawy ze strony tarczycy są bardzo podobne do tych, które współtowarzyszą anemii, czyli ospałość, brak koncentracji, znużenie, senność. Wszystkie te objawy sprzyjają TYCIU, bo organizm jest po prostu spowolniony. Stąd też to stwierdzenie ‘’powolny metabolizm’’. Wiele kobiet, które prowadzę z chorobami autoimmunologicznymi – ich gospodarka żelazowa jest po prostu… słaba. Nic dziwnego, skoro w większości tych przypadków podaży tego pierwiastka wraz z dietą praktycznie nie ma, a stan jelit pozostawia wiele do życzenia. Z naukowego punktu widzenia, wykazano, że brak odpowiedniej ilości żelaza wpływa niekorzystnie na metabolizm tarczycy. Dlatego najpierw dbam o poprawę wchłaniania, czyli stan jelit podopiecznych (temat na oddzielny artykuł), a następnie, jeśli jest taka potrzeba – suplementacja tego pierwiastka.
B12
Bardzo ważna dla Hashimotek, jako że niedobór tej witaminy wpływa niekorzystnie na układ nerwowy. Pojawiają się takie objawy, jak depresja, zmęczenie, problemy z koncentracją. Warto uzupełnić podaż tej witaminy wraz z dietą, skontrolować jej stężenie w organizmie i jeśli jest potrzeba, wdrożyć suplementację.
Selen i jod
Są niedoborowymi składnikami w Hashimoto, jednak są dość newralgiczne, dlatego warto dbać o ich podaż z dietą.
Człowiek jest systemem psycho-fizycznym, a choroba hashimoto niesie za sobą szereg objawów związanych z pracą mózgu, takich, jak obniżony nastrój, wahania emocjonalne, brak koncentracji, senność. Osoby te słabiej radzą sobie ze stresem i są bardziej wrażliwe.
Takiej osobie nie wystarczy powiedzieć, zrób ‘’to to i to’’ i będzie super – bo to NIE ZADZIAŁA.
Oczywiście -odpowiednio dobrany plan, te wszystkie założenia są bardzo ważne, ale są jedynie elementem układanki.
Odpowiednio dobrana dieta to 70% sukcesu, ale to, czy osoba trzyma się jej czy też nie – jest w dużej mierze zależne od wsparcia kogoś po drugiej stronie, ale i jej SMAKOWITOŚCI. Widzisz, to jest tak, że dieta jest przyjemna w stosowaniu, jeśli jesz wszystkie swoje ulubione posiłki, jeśli czekasz na następny posiłek z utęsknieniem – to, aż chce się żyć, jesteś szczęśliwa, bo nie czujesz się jak na diecie. W końcu spożywasz naleśniki i ciastka, więc po co robić jakieś odstępstwa?
Tabela Postępów
Po tygodniu współpracy, Sylwia już była zadowolona z pierwszych efektów. Jak widać w tabelce poniżej, waga minimalnie WZROSŁA(!!!), ale obwody poleciały ładnie. Takimi skokami wagi nie należy się przejmować, ponieważ wpływa na nie multum czynników, na które nie mamy kontroli (okres, woda, glikogen, treść jelitowa, itp.) – TO NIE JEST TŁUSZCZ.
Taką tabelkę wypełniają i wysyłają mi co tydzień wszystkie osoby, z którymi współpracuję online.
Działając musimy mieć jednak świadomość, że zdarzą się kryzysy. Waga stanie, lub nawet chwilowo wzrośnie – wtedy możesz liczyć na moją pomoc.
Zawsze motywuję swoje podopieczne, gdyż wiem po sobie, że zaangażowanie na właściwym poziomie to motor do działań i efektywność. Druga osoba jest bardzo ważna, by pomóc psychicznie w poczynaniach, które postawiłyśmy przed sobą.
Dlaczego Moi Podopieczni Chudną i Modelują Sylwetkę Mimo, Że Wcześniej To Im Się Nie Udawało?
Droga do wymarzonej sylwetki? Smaczna dieta i treningi które są przyjemnością.
Jednak mam wrażenie, ze większość trenerów personalnych nie rozumie swoich klientów.
Katują podopiecznych skomplikowanymi morderczymi treningami, po których już nie ma się na nic siły i wszystko boli.
Rozpisują monotonne diety zamiennikowe typu: cały dzień ryż z kurczakiem, albo sałata i wafle ryżowe. A do tego nie tłumaczą całego procesu wystarczająco dobrze.
Efekty owszem będą, ale NA CHWILĘ. Potem wszystko wróci, bo każdy będzie chciał wreszcie odpocząć i się najeść.
Ja stawiam na zupełnie inne rozwiązania. Sama jestem osobą, która kiedyś zmagała się z problemem nadwagi i dobrze wiem, jak to jest.
Osobiście uważam, że nie chodzi tu o “rozpiski diety i treningu”. Trener powinien być profesjonalistą, który najpierw indywidualnie znajdzie PRZYCZYNĘ TWOJEGO PROBLEMU, a potem wszystko tak dopasuje, aby raz na zawsze Cię od niego uwolnić.
Dieta powinna być smaczna, przyjemna i powinnaś jeść to co lubisz najbardziej. Natomiast trening powinien być fajnym sposobem aktywnego spędzania czasu, którego już nie możesz się doczekać.
Jeśli tak właśnie chcesz, to zapraszam Cię do indywidualnej współpracy online.
Kliknij przycisk i wybierz pakiet współpracy dla siebie:
Mam nadzieję, że przypadek Sylwii zainspirował i zmotywował Cię do działania.
Buziaki i do zobaczenia,
Naomi Tamper.
Bibliografia:
- Ucan B., Sahin M., Sayki Arslan M., Colak Bozkurt N., Kizilgul M., Güngünes A., Cakal E., Ozbek M., Vitamin D Treatment in Patients with Hashimoto’s Thyroiditis may Decrease the Development of Hypothyroidism, “Int J Vitam Nutr Res.”, 2016 Feb;86(1-2):9-17.
- Williams C.M., Burdge G., Long-chain n3 PUFA: plant v. marine sources, “Proc. Nutr. Soc.” 2006;65(01):42e50.
- Omeljaniuk W. J., Dziemianowicz M., Ocena sposobu żywienia pacjentek z chorobą Hashimoto, “Bromat. Chem. Toksykol.”, – XLIV, 2011, 3, str. 428-433
8 thoughts on “Jak schudnąć 17kg i Pozbyć się Cellulitu, Mimo Choroby Hashimoto?”
Witam
Choruję na Hashimoto mam guzy
Biorę leki tylko waga stoi próbowałam się odchudzać trochę schudłam ale nie tyle bym chciała.
Pozdrawiam Agnieszka
Agnieszko. Z doświadczenia wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych. Widocznie Twój plan nie jest dostosowany na tyle, by przynosił Ci wymarzone rezultaty. Gratuluję zrzuconych kilogramów. Jeżeli masz ochotę pójść dalej, zapraszam do współpracy :).
Naomi super to wygląda, mam takie same choroby i wiele diet próbowałam ale ciągle się zmagam z nadwagą, chciałabym spróbować z Tobą współpracę online, tym bardziej że jestem potrzebuję fachowej pomocy.
Witaj.
Niestety u mnie też opornie idzie pozbyć się tych 5 kg. Do tego wzdęcia robią swoje 😥 jem zdrowo ale jestem już wykończona tym że waga ani drgnie a nawet się zwiększa 😥
Czy w miesiąc jestem w stanie coś osiągnąć?
Witaj kochana. Chętnie Ci pomogę. Mam sporo podopiecznych z takimi problemami, które osiągają wspaniałe rezultaty.
Zapraszam do współpracy:
https://naomitamper.pl/wspolpraca-online/
Pozdrawiam 🙂
Kochana, chętnie Ci pomogę osiągnąć Twój cel osobiście 🙂
Zapraszam do indywidualnej współpracy: https://naomitamper.pl/wspolpraca-online/
Oczywiście! Chętnie Ci pomogę osiągnąć osobiście Twój wymarzony cel 🙂
Zapraszam do indywidualnej współpracy: https://naomitamper.pl/wspolpraca-online/
Super efekt osiągnęłyście. Gratulacje🏆Też bym sie zapisała jednak na mnie żadne motywatory nie działają 😕 sama zmiana diety nie wystarczy.