Zapraszam Cię do poznania efektów i doświadczeń Moniki.
To jedna z moich podopiecznych, z którymi mam przyjemność współpracować.
Monika na początku ćwiczyła sama. Chciała trochę schudnąć, ale przede wszystkim zwiększyć siłę, aby dłużej utrzymywać się na wakeboardzie. Przychodziła na siłownię i “coś tam robiła jak wszyscy”, ale efektów nie było.
Poznałyśmy się dość przypadkowo w szatni (więcej o tym w wideo). Na początku przeprowadziłyśmy kompletną analizę sytuacji i wyszło nam szereg problemów, które należało rozwiązać:
- Uporczywy cellulit na udach
- Zatrzymanie wody w organizmie
- Trochę tłuszczyku na dolnych częściach
- Rozbudować i wzmocnić górne partie ciała
- Wada postawy – hiperlordoza
- Niski poziom ferrytyny
- Przewlekłe zmęczenie, kiepski sen
Ale to nie wszystko.
Zapraszam Cię do obejrzenia całego wywiadu:
Jak widać na zdjęciach poniżej, duża część pracy już za nami.
Kilogramy spadły, cellulit zniknął, sylwetka zrobiła się bardziej proporcjonalna.
(użyj suwaka na zdjęciach, aby porównać przed i po)
Moim zdaniem dieta, oraz trening powinny być dla nas przyjemne. A sama “podróż do lepszego ja” fascynująca, tak abyśmy nie mogli się doczekać kolejnych efektów.
Serdecznie zapraszam do współpracy. Kliknij poniżej, aby zobaczyć jak możemy to zrobić: